W założeniach producenta balsam ma chronić, nawilżać i wygładzać usta.
Błyszczyk, balsam znajduje się w plastikowym miniaturowym pojemniczkh przypominającym sławne masła z THE BODY SHOP.
Zaraz po otworzeniu słoiczka możemy poczuć bardzo intensywny zapach truskawek, szkoda tylko że jest on bardzo bardzo chemiczny. Sztuczny, niestety.
Konsystencja jest identyczna jaką ma zwykła wazelina kosmetyczna i to powoduje ze mamy kolejny minusik w tym słodkim pudełeczku.
Kolor mojego balsamu był czerwony w słoiczku a na ustach pozostawiał delikatną czerwoną poświatę. Fajne.
BORN LIPPY jak na "wazelinę" przystało świetnie nawilżał ale niestety nie na długo.
Kupiłam ten balsam przypadkiem na promocjach przy kasie za ok 2£
Osobiście nie polecam tego produktu. Nie zadomowi się więcej u mnie. Uważam iż jest wiele więcej produktów tego typu którym warto poświęcić uwagę .
Pozdrawiam serdecznie
Do napisania
Aleksandra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje Ci za komentarz ;)