Dzisiaj przestawiam Wam moje ostatnie, nowe, zakupy. Kilka słów o tych produktach pod zdjęciami.
Borykam się z naczynkami na twarzy dlatego w moich makijażach niezbędny jest dobrze kryjący korektor w odcieniu zielonym.
Mam ogromną nadzieję że i ten się sprawdzi, ale czy do konca wierzyć nazwie PRO HD LONGWEAR ??
Potestuje i wypowiem się później ;)
Następnym produktem jest kremik do rąk. Nie wiem czy tu się rozpisywać.. W moim przypadku jeden krem więcej to nic takiego, mam je wszedzie w pracy w kuchnii, salonie, lazience, torebkach, kieszeniach itd.
Ten kosztował jedyne 99 pensów dlatego przypadkiem wpadł do mojego koszyka w Superdrug ;)
Pasta Blanx co jakis czas gości w mojej codziennej pielegnacji dla lekkiego podbielenia moich ząbków. Polecam serdecznie, ja kupuję zawsze na promocjach za ok 2.5 funta
No i kolejne produkty kupione zupełnie przypadkowo.
Baby Lips o zapachu limonki
oraz żel pod prysznic o zapachu Marsh mallow (OBŁEDNY)
Maseczka Garniera ze zdjęcia to chyba jakaś nowość, jedną juz zużyłam ale testuje nadal dlatego powstrzymam się z opinia, będzie w osobnym poście (1 funt - na promocji)
Pozdrawiam serdecznie
Do napisania
Aleksandra
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuje Ci za komentarz ;)