niedziela, 28 grudnia 2014

Boxing Day - malutkie zdobycze kosmetyczne

Hejo
Co w Wielkiej Brytanii oznaczają słowa 'Boxing Day' wie każdy - wyprzedaże! Ale skąd wziął się ten zwyczaj??
Nazwa święta wywodzi się od tradycyjnego, datującego się od średniowiecza zwyczaju darowania służbie lub biednym podarunków zapakowanych w pudełka. Istnieje wiele tradycji ludowych wyjaśniających powstanie tego zwyczajuWedług niektórych podań w tym dniu bogacze rozdawali prezenty czy pieniądze, inny przekaz mówi, że nazwa ta pochodzi od lockbox, skarbonki na datki znajdującej się w kościele – pieniądze zebrane w tym dniu były rozdawane ubogim parafianom. 
(źródło)

Ja co roku albo obiecuję sobie że nazbieram sobie na ten dzień skarbonkę pieniędzy i dosłownie 'rozwalę' je na głupoty albo olewam Boxing Day i nigdzie się nie wybieram. Niestety ani w jedną ani w drugą. Najczęsciej idę tylko zobaczyć czy cos ciekawego jest na promocjach (tylko zobaczyć!) i zawsze wracam do domu obwieszona siatami!

Dzisiaj pokażę Wam tylko ta kosmetyczną część zakupów wyprzedażowych. Czy faktycznie było tak tanio oceńcie sami.

 Pierwszy zestew to N7 za który zapłacilam 8 funtów. W jego sklad wchodzi opaska z microfibry, szmatka muslinowa, dwufazowy płyn do demakijażu oczu 30ml, krem na dzień, krem na noc po 25ml i mleczko do mycia twarzy 50ml.

 Kosmetyki tej Bootsowej firmy nie nalezą do najtańszych i w swojej jakości są też są całkiem calkiem fajne. Taki zestaw jest też dobrym sposobem na wypróbowanie kosmetyków czy beda nam odpowiadały.
Nastepny zestaw zakupiony w Bootsie to Soap & Glory za cenę 5 funtów. W jego skład wchodzą rownież miniaturki produktów które świetnie sprawdzą się np w podróży. Uwielbiam Soap & Glory za jakość i przesłodkie opakowania a ten zestaw za cenę, bo pojedyńcze produkty tej wielkości kosztują ok 2.50 funta.


W sklad tego pudełka wchodzą: masło do ciała, żel pod prysznic, scrub do ciala, krem do rąk i duza myjka.


The Body Shop! Ten sklep powinien byc zamykany na wszystkie zamki kiedy ja zbliżam się do centrum handlowego!!!
Stojąc przed półkami pełnymi promocji powtarzałam sobie 'Ola! Ty nic nie potrzebujesz, Ty nic nie potrzebujesz!'
Nie udało się :(


Chocomania Body Lotion - 3-4 funty (nie pamietam)
Vanilla Brulee Krem do rąk - 2 funciki
Żurawinowy balsam do ust - 2 funciki

Chciałoby się te wszystkie rzeczy zjeść, tak pieknie pachną.
Swoja drogą ten krem do rąk nie przypomina Wam wyglądem kremów z L'Occitane?

A Wy co upolowałyście na wyprzedażach?

Do napisania

Aleksandra




5 komentarzy:

  1. Soap & Glory opakowanie ma cudne ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zwraca uwagę, nie ma to tamto ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. W UK to można mieć Boxing Day każdego dnia, zawsze jest co upolować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajne kosmetyki, marzę by kiedyś je wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyprzedaże zawsze są najlepsze :) Zawsze coś fajnego się kupi i.. po promocyjnej cenie :) Świetne kosmetyki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuje Ci za komentarz ;)

Moja lista blogów