...za nie wielka cenę jakie mozna znaleźć w mojej kosmetyczce. Wszystkie są bardzo kremowe. Jak wspomniałam nie są z wysokiej półki a to dlatego że jakąkolwiek pomadkę mam na ustach i tak i tak ją szybko zjadam. Jeżeli kiedyś wpadnie w moje ręce coś co nie da się zjeść to na pewno się z Wami tym podzielę. Póki co przedstawiam Wam mój 'Top five'
|
Avon racy raspberry ok £5 |
|
Mua 5 £1 |
|
Collection peachy keen 11 £2,99 |
|
Avon (kolor niestety się zatarł) ok £5 |
|
Avon Long Lasting, forever pink ok £5 |
Jak widać dominuja u mnie kolory różowe. Całkiem nie dawno przekonałam się do ciemniejszych koloków. Następnym moim zakupem pomadkowym będzie krwista czerwień. Nie bardzo jestem przekonana do tego pomysłu ale sprobowac można. A moze w koncu dorosłam do poważniejszych kolorów niż cukierowy odcien różu w formie błyszczyków...???
Do napisania
Aleksandra
ps. Już nie długo szykuję dla Was malutkie rozdanie, zachęcam do obserwowania bloga aby dowiedzieć się więcej na temat szczegółów. Pozdrawiam
pierwszą i ostatnią avonową tez mam tylko inne kolorki i je bardzo lubię;)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory pomadek !
OdpowiedzUsuńpiekne pomadki :):)):
OdpowiedzUsuń